Szimon Peres oznajmił w środę, że będzie ubiegał się o stanowisko premiera Izraela. Były premier państwa będzie rywalem Ehuda Baraka. Wybory szefa rządu odbędą się 6 lutego 2001 roku.

Peresa popierają głównie zwolennicy procesu pokojowego, którzy chcą w ten sposób zmusić Ehuda Baraka do szybszych negocjacji z Palestyńczykami. Kandydatura byłego premiera Izraela może znacznie osłabić poparcie dla Ehuda Baraka, który liczy na głosy tych samych wyborców. Możliwe jest więc, że Barak będzie teraz naciskał na przyspieszenie rokowań z Palestyńczykami. Rozmowy te mają zostać wznowione wieczorem w Waszyngtonie, gdzie prezydent Clinton spotka się osobno z delegacjami obu stron. Jednak w Strefie Gazy, w rejonie Rafijah i Netzarim nastąpiła dziś znowu gwałtowna eskalacja przemocy. W starciach z żołnierzami izraelskimi zginęło czterech Palestyńczyków. Jednym z zabitych jest czternastoletni chłopiec.

Wysłuchaj reacji Elego Barbura z Tel Awiwu:

Foto EPA

22:15