Czyżby koniec chaosu w stołecznej gminie Centrum. Mimo oporów prezydent Warszawy P. Piskorski zgodził się przejąć obowiązki burmistrza gminy Centrum. Nalegał na to wojewoda mazowiecki, A. Pietkiewicz, który wcześniej zawiesił nowo-wybrane władze gminy.

Wojewoda twierdził, że gminą tymczasowo powinien kierować prezydent miasta, a nie SLD burmistrz - Jan Wieteska. Ten ostatni został bowiem według Pietkiewicza - wybrany wbrew prawu. Po decyzji wojewody przez dwa dni urzędnicy nie wiedzieli czy mogą o czymkolwiek decydować. To właśnie ten bałagan przekonał ostatecznie Piskorskiego, a wojewoda wziął na siebie odpowiedzialność za stwierdzenie, że wszystkie działania prezydenta-burmistrza będą ważne.

Paweł Piskorski, gość Krakowskiego Przedmieścia 27, wspólnego programu RMF FM i telewizyjnej Jedynki uważa, że decyzja wojewody nie jest właściwa.

Ale on nie będzie się od niej uchylał:

Paweł Piskorki podkreślił, że powrócił do funkcji burmistrza, bo spory polityczne nie powinny wpływać na życie mieszkańców Warszawy. Mimo wszystko sprawa wcale się nie kończy. Rada Gminy Centrum poskarżyła się na działania wojewody premierowi. Własny wniosek złoży także sam Piskorski. Antoni Pietkiewicz musi natomiast ostatecznie zdecydować czy wybory zarządu gminy były ważne czy nie. Jeśli je unieważni to sprawa trafi najprawdopodobniej do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Krakowskie Przedmieście 27

RMF FM 8:15