​Poprę projekty ustaw prezydenta Andrzeja Dudy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa pod warunkiem, że zostaną w nim uwzględnione nasze propozycje - powiedział Paweł Kukiz. Jak dodał, chodzi m.in. o wprowadzenie instytucji ławników obywatelskich i wybór przez Sejm członków KRS większością 3/5 głosów.

Prawdopodobnie w poniedziałek, 25 września, prezydent Andrzej Duda przedstawi swoje propozycje projektów ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym. Lider Kukiz'15 zapowiedział, że jego ugrupowanie poprze projekty prezydenta, jeżeli zostanie wykorzystane w nich większość propozycji, "które spowodują, że nada się w jakimś stopniu obywatelską kontrolę nad sądami".

Wśród postulatów, które jego zdaniem powinny się znaleźć w ustawach prezydenta wymienia m.in. wybór członków do KRS większością 3/5 głosów oraz zasady demokratyzujące Sąd Najwyższy i KRS poprzez ich uspołecznienie, proponując np. możliwość wprowadzenia instytucji ławników obywatelskich w Sądzie Najwyższym.

Jeżeli prezydent zawrze w swoim projekcie głosowanie za pomocą 3/5 głosów w wyborze członków KRS-u oraz parę innych naszych sugestii, które były poruszane na spotkaniu z prezydentem, to z całą pewnością ja osobiście i myślę, że również klub - poprzemy ten projekt prezydenta - ocenił w rozmowie z PAP Paweł Kukiz.

Pytany, czy zgadza się z koncepcją powoływania sędziów do KRS przez prezydenta w przypadku, gdy nie udałoby się ich wybrać większością 3/5 głosów w Sejmie, polityk odpowiedział, że "ogólnie pomysł mu się podoba".

To nie jest złe rozwiązanie z tego względu, że prezydent otrzymał mandat zaufania bezpośrednio od społeczeństwa - ocenił Kukiz.

Jego zdaniem, jeżeli niemożność osiągnięcia 3/5 głosów miałaby doprowadzić do tego, że przez całą kadencję nie udałoby się wybrać sędziów do KRS-u, "to z całą pewnością takie rozwiązanie, żeby prezydent rozstrzygał w tej kwestii jest dopuszczalne". Ja generalnie jestem zwolennikiem systemu prezydenckiego - podkreślił poseł Kukiz'15.


(ł)