Coraz to nowe afery polityczno – finansowe tak już zmęczyły Paryżan, najprawdopodobniej prawica, która od ćwierć wieku dominowała w ratuszu, przegra najbliższe wybory.

Francuska stolica, która już od ponad ćwierć wieku była bastionem prawicy, najprawdopodobniej zostanie zdobyta w marcowych wyborach miejskich przez socjalistów. Prawica traktowała Paryż jak prywatny folwark i maszynkę do robienia pieniędzy. Już od kilku lat w paryskim ratuszu afera goni za aferą. Najpierw okazało się, że władze miejskie wynajmowały politykom, ich rodzinom oraz biznesmenom i dziennikarzom olbrzymie luksusowe mieszkania po cenach, które były tak niskie, że aż nie chce się w to wierzyć. Później wyszło na jaw, że przedsiębiorcy dawali prawicy olbrzymie łapówki żeby uzyskać lukratywne kontrakty na przykład na budowę szkół czy szpitali we francuskiej stolicy. Jeżeli do tego dodamy tak zwane martwe dusze na stołecznych listach wyborców czyli osoby głosujące na prawicę, które w tym mieście dawno już nie mieszkały to nic dziwnego, że w sondażach przed zbliżającymi się wyborami miejskimi zdecydowanie króluje kandydat socjalistów, choć zdaniem komentatorów jest on osoba szarą i pozbawioną osobowości.

00:15