Na Giełdzie Papierów Wartościowych kolejny dzień histerycznej wyprzedaży. I na celowniku znów są banki. Po fatalnej sesji na Wall Street, indeks największych spółek WIG20 zmierza w kierunku poziomów z lat 2002-2003. O godzinie dziesiątej tracił już ponad 5 procent!

Znów najsłabsze są banki. To nadal efekt wczorajszej rekomendacji dla sektora agencji Moody's. Najtańszy w historii był PKO BP – akcje banku spadły już poniżej 20 zł za akcję. Znów bardzo duże spadki notują BRE -12 proc., Getin i BZ WBK tracą po 9 proc. Z WIG20 rano najlepiej spisywał się Bioton, był nawet na niewielkim plusie.

W raporcie agencji ratingowej Moody’s Investors Services ostrzegano przed pogorszeniem wyników finansowych i obniżeniu ratingów banków w Austrii, Włoszech, Francji, Belgii, Niemczech i Szwecji. Banki z tych krajów (za pośrednictwem swoich banków – córek) kontrolują 84 procent rynku kredytowego w Europie Wschodniej, której gospodarka jest w poważnych opałach.