Dzięki współpracy bytowskich i wałeckich policjantów zatrzymany został oszust, który wyłudzał od seniorów pieniądze metodą na tzw. wypadek. Niestety są kolejne ofiary przestępców. Policjanci apelują o ostrożność i ograniczone zaufanie.

Dwie mieszkanki Wałcza w Zachodniopomorskiem zostały oszukane metodą "na wypadek". Straciły pieniądze i złotą biżuterię. Z ustaleń policjantów wynika, że tą samą metodą oszukana została mieszkanka Bytowa.

Wieczorem 78- i 75-letnia seniorka odebrały telefon stacjonarny. W słuchawce usłyszały płaczący głos kobiety podającej się za córkę. Rozmówczyni poinformowała, że spowodowała wypadek drogowy i prosi o pomoc finansową, żeby wpłacić kaucję, dzięki której nie trafi do aresztu. Po krótkiej chwili do rozmowy dołączał mężczyzna podający się za policjanta.

Pokrzywdzone kobiety instruowane przez oszustów przekazały 30 i 42 tys. zł. Oprócz pieniędzy oddały przestępcy podającemu się za "kuriera policyjnego" złotą biżuterię.

Z ustaleń policjantów wynika, że 74-letnia mieszkanka Bytowa także przekazała oszczędności mężczyźnie, który miał być "adwokatem". Ona również miała pomóc córce, która spowodowała wypadek. W tej sprawie został zatrzymany 60-letni taksówkarz, w pojeździe którego, podczas przeszukania policjanci znaleźli ponad 22 tys. zł przekazane przez bytowiankę.

Mężczyzna został zatrzymany na drodze krajowej nr 22. 60-latek najpierw trafił do policyjnego aresztu, a następnie został przekazany policjantom z Komendy Powiatowej Policji w Bytowie. W najbliższym czasie zostanie przesłuchany i najprawdopodobniej usłyszy zarzuty. Za oszustwo może mu grozić kara nawet do 8 lat więzienia.

Apel policji

Policja przypomina, by nie ufać komuś, kogo nie znamy i nie przekazywać takiej osobie pieniędzy. Przestępcy działają pod presją czasu i bez skrupułów. Grają na emocjach swoich ofiar.

Kiedy dzwoni rzekomy członek rodziny i płaczliwym głosem przedstawia sytuację związaną z wypadkiem, jego słowa brzmią bardzo wiarygodnie. Wtedy trzeba natychmiast się rozłączyć, z innego telefonu zadzwonić na numer alarmowy 112 oraz jak najszybciej skontaktować się z członkiem rodziny, za którego podaje się oszust, aby potwierdzić czy jest to prawda.

Niestety pokrzywdzone seniorki z Wałcza i Bytowa skontaktowały się z rodziną dopiero po przekazaniu pieniędzy oszustom.

Opracowanie: