Egon Krenz, ostatni przywódca Niemieckiej Republiki Demokratycznej, wyszedł na wolność. Został skazany za współudział w zabójstwach uciekinierów przy murze berlińskim.

Cieszę się, ponieważ mogę spędzić Święta Bożego Narodzenia w domu. W Wigilię minęłaby 4 rocznica mojego pobytu tutaj. Świętuję ten wieczór razem z moją rodziną - mówił 66-letni Krenz. Były przywódca NRD został skazany na 6,5 roku więzienia. Sąd postanowił zawiesić wykonanie pozostałych dwóch i pół roku kary.

07:45