Rok temu był dramat. Strażakom z Recza w Zachodniopomorskiem popsuł się wysłużony wóz gaśniczy i zostali z niczym. Dziś mają powody do świętowania. Właśnie odebrali fabrycznie nowe auto, a to dzięki interwencji RMF FM.

Recz to kilkutysięczne miasteczko położone przy drodze krajowej nr 10. To ruchliwa trasa, strażacy z miejscowej jednostki mają więc ręce pełne roboty. Gdy rok temu padł ich wóz gaśniczy, mogli na akcję pojechać jedynie transportowym fordem. Gdy doszło do pożaru, mieli związane ręce.

Dzięki interwencji reporterki RMF FM w ciągu jednego dnia znalazło się dla nich nowe auto, a komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej obiecał na naszej antenie, że na tym się nie skończy i znajdą się pieniądze na nowy pojazd dla OSP z Recza. Słowa dotrzymał. Strażacy wczoraj w Częstochowie odebrali pachnący nowością wóz. Dziś parkuje już przed jednostką.

Musimy go tylko opłukać z szampana, którym w nocy samochód został oblany, przełożyć do niego sprzęt i wieczorem będzie już gotowy wyjeżdżać do działań. Chrzest szampanem już był, teraz czas na chrzest bojowy - mówi Krystian Kuliński, szef OSP Recz.

Większość sprzętu już została przepakowana do nowego samochodu. W środku jest sprzęt do ratownictwa drogowego, służący nam przy wypadkach, nożyce, rozpieraki różnego rodzaju, sprzęt ratownictwa medycznego i do usuwania skutków nawałnic - mówi Jacek Biskupski, jeden ze strażaków. Trzeba jeszcze przełożyć wąż i wszystko będzie gotowe.

Nowy wóz chwali też Tomasz Pawlak, jego kierowca. Ma siłę, moc, jest troszeczkę sztywny, ale to najmniejszy problem. Ma kamerę cofania, klimatyzację, hamulec górski, czujniki zamknięcia pomostów. To daje bezpieczeństwo - mówi strażak.


Strażaków najbardziej cieszy, że to nowe i sprawne auto. Poprzednie pojazdy były awaryjne, więcej czasu spędzały na naprawie, niż w pracy. W końcu podstawowy wóz nie przeszedł przeglądu, a w dodatku nie było go jak naprawić. Nowy wóz to sprzęt na lata. To też pierwszy fabrycznie nowy wóz bojowy od ponad 30 lat, gdy w Reczu powstawała remiza ochotniczej straży pożarnej. 

Opracowanie: