Kazimierz Marcinkiewicz ma dość osobliwy język. Próbkę swoich możliwości dał chociażby podczas sejmowego expose; skomplikowanymi zwrotami raczy także dziennikarzy podczas konferencji prasowych.

Warto przed zadaniem sobie pytania: „czy nas na to stać”, odpowiedzieć sobie na pytanie, „czy możemy sobie pozwolić na to, żeby nas stać nie było” - to zawiłe powiedzonko znalazło się podczas pierwszego wystąpienia premiera przed Sejmem.

W równie „wyrafinowany” sposób premier odpowiada na stawiane mu pytania. W specyfikę niektórych wypowiedzi Kazimierza Marcinkiewicza wsłuchał się uważnie nasz reporter Tomasz Skory. Posłuchaj: