Cyniczną grę zarzucił rządowi nowy szef Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, Maciej Manicki. Zastąpił on na tym stanowisku zmarłego w grudniu Józefa Wiadernego.

Nowy prezes OPZZ cynizm rządu widzi w udawaniu władz, że "coś robią z bezrobociem". Jego zdaniem rząd nie wywiązał się ze złożonej w czerwcu obietnicy konsultacji z organizacjami społecznymi w sprawie rosnącego bezrobocia. Manicki twierdzi, że budżet państwa na ten rok nie pozwoli na realizację programów przeciwdziałania bezrobociu, przyjętych przez rząd w 2000 roku. Zdaniem działaczy OPZZ, od września 1998 roku bezrobocie w Polsce wzrosło o 50 procent. Według styczniowych danych Głównego Urzędu Statystycznego stopa bezrobocia w grudniu 2000 roku wzrosła do 15 procent.

Na stanowisko szefa OPZZ Maciej Manicki został wybrany przez obradującą w Warszawie Radę Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. Manicki jako wiceprzewodniczący organizacji był jej jedynym kandydatem. Za objęciem przez niego funkcji szefa OPZZ opowiedziało się 97 spośród 101 związkowców uczestniczących w posiedzeniu Rady.

05:15