Rząd opublikował projekt ustawy o nowych 13. emeryturach. Mają być wypłacane co roku na przełomie marca i kwietnia niemal wszystkim emerytom i rencistom - tak wynika z dokumentu.

Świadczenie będzie wypłacane w wysokości obowiązującej emerytury minimalnej. Ta w przyszłym roku wyniesie 1200 złotych brutto, a to oznacza, że na przełomie marca i kwietnia przyszłego roku emeryci i renciści na rękę dostaną dodatkowe około 930 złotych.

Wypłaty mają państwo kosztować około 10 miliardów złotych rocznieBędą one wypłacane z Funduszu Solidarnościowego, który pierwotnie miał wspierać niepełnosprawnych. Ma on być zasilany dodatkowymi środkami.

Rząd obiecywał także od 2021 roku "czternastki" dla emerytów. Te jednak nie są zapisane w projekcie.  

Fundusz Solidarnościowy zamiast Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych

Zgodnie z nowymi przepisami działający od 1 stycznia 2019 roku Solidarnościowy Fundusz Wsparcia Osób Niepełnosprawnych zmieni nazwę na Fundusz Solidarnościowy. Ustawa przewiduje, że z pieniędzy Funduszu będą mogły być finansowane tzw. trzynaste emerytury wraz z kosztami ich obsługi, a także renta socjalna i zasiłek pogrzebowy, który przysługuje w razie śmierci osoby pobierającej rentę socjalną.

Zgodnie z nowelizacją pieniądze na refundację tzw. trzynastych emerytur i rent z 2019 r., wypłaconych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, są kosztami Funduszu. Tym samym Fundusz przekaże do FUS pieniądze na refundację tego świadczenia. Minister finansów wpłaci do Funduszu Rezerwy Demograficznej pieniądze z budżetu państwa, zablokowane w części dotyczącej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Funduszowi z kolei zostanie udzielona pożyczka w kwocie do 9 mld zł z Funduszu Rezerwy Demograficznej (w złożonej w poniedziałek autopoprawce doprecyzowano, że pożyczka będzie nieoprocentowana).

Źródłem przychodów Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych jest przede wszystkim obowiązkowa składka stanowiąca 0,15 proc. podstawy wymiaru składki na Fundusz Pracy, a także danina solidarnościowa od dochodów osób fizycznych - w wysokości 4 proc. od nadwyżki dochodów powyżej miliona złotych za rok podatkowy (suma dochodów będzie pomniejszana o zapłacone składki na ubezpieczenia społeczne). Pierwszy raz daninę najbogatsi podatnicy zapłacą w 2020 r. od dochodów uzyskanych w 2019 r.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Najniższa emerytura na Dolnym Śląsku wynosi 30 groszy 

Opracowanie: