Rosjanie bombardują Dagestan. Od kilkunastu godzin w tej kaukaskiej
republice trwa wielka operacja rosyjskiego wojska, która ma stłumić
muzułmańską rebelię. Rosyjskie śmigłowce i samoloty bojowe
zbombardowały bazy partyzantów przy granicy z Czeczenią. Zniszczono
kwaterę główną bojowników i ich baterię przeciwlotniczą. Według nie
potwierdzonych informacji ranny został wspierającyh partyzantów
znany czeczeński dowódca polowy - Emir al-Chattab. Najprawdopodobniej w
najbliższym czasie, rozpocznie się operacja lądowa.
Islamscy partyzanci wtargnęli do Dagestanu w zeszłym tygodniu właśnie
z Czeczenii. Chcą, aby i ten kraj stał się państwem muzułmańskim. Po
ostrych walkach, w weekend zajęli jedną z przygranicznych prowincji - w
tej chwili kontrolują jedynie trzy wioski.
Rosjanie wciąż ściągają w rejon walk, posiłki.