Pięć milionów zlotych - na tyle Andrzej Olechowski ocenia swój majątek. Kandydat na prezydenta zapewnia, że jego majątek nie pochodzi z finansów publicznych.

"Są dwa źródła mojego majątku. Jedno: ja długie lata pracowałem za granicą, a drugie to mój dom, który stanowi jakąś część tej sumy. Był kupiony 20 lat temu i to były nieporównywalne pieniądze. Chcę powiedzieć kategorycznie: nie jest tym źródłem podatnik ani finanse publiczne, bo ja od wielu lat nie zarobiłem grosza od państwa" - powiedział Olechowski. Zapewnił, że przekaże do ujawni swoją deklarację majątkową, jeśli to samo zrobi prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Na spotkaniu z przedsiębiorcami zrzeszonymi w Krajowej Izbie Gospodarczej, przedstawił swoje pomysły ustawodawcze. Mają one głównie dotyczyć walki z korupcją. Olechowski powiedział, że będzie to projekt zmian w Kodeksie karnym, tak by karano, tylko biorącego łapówkę (obecnie ścigany jest również dający) oraz projekt ograniczenia immunitetu parlamentarnego, tak by chronił tylko za wypowiedzi i głosowania polityczne.

14:00