Kilkunastu szczecinian okradało osobiste konta bankowe przez Internet. Znikały sumy od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. O procederze policję poinformowały same banki. Ile pieniędzy w sumie ukradli złodzieje i w jakich bankach – to na razie pozostaje bez odpowiedzi.

W jaki sposób złodzieje przelewali pieniądze? Najpierw szczecińscy hakerzy łamali bankowe zabezpieczenia i systemy alarmowe. Potem wszystko organizowali tak, by podczas łączenia się klienta z bankiem przez Internet, dane o numerach kart bankowych i PIN spływały na ich strony. Kolejnym krokiem było przelanie skradzionych pieniędzy na konta tzw. słupów, czyli bezrobotnych, którzy współpracowali z hakerami. Za jednorazowe przelanie pieniędzy bezrobotni otrzymywali 50 zł.