Po czwartkowych nawałnicach 80 odbiorców w województwie mazowieckim i ok. 140 - w województwie łódzkim nadal jest pozbawionych prądu. Bez przerwy pracują tam energetycy, jednak wciąż nie udało się podłączyć do sieci wszystkich. W niektórych miejscach trzeba postawić nowe słupy i wymienić linie. W powiecie opoczyńskim aż 180 domów mieszkalnych i budynków gospodarczych grozi zawaleniem.

Wśród pozbawionych prądu są mieszkańcy północnej części wsi Topolice w gm. Żarnów. Nawałnica niemal całkowicie zniszczyła tam linię energetyczną, uszkodziła 40 budynków mieszkalnych i 92 gospodarcze. Wójt gminy Żarnów Krzysztof Nawrocki informował, że po czwartkowej nawałnicy w miejscowości tej pozostały praktycznie gołe słupy i energetycy muszą odtworzyć niemal całą sieć.

Także nie wszyscy poszkodowani w nawałnicy mieszkańcy województwa mazowieckiego mają dostęp do energii elektrycznej. Prąd przestał docierać do 4 tys. gospodarstw w powiatach: radomskim, przysuskim i białobrzeskim.

Straty są ogromne

Najwięcej budynków (po 68 mieszkalnych i gospodarczych) ucierpiało w Parczowie w gm. Białaczów i w Topolicach w gm. Żarnów (40 mieszkalnych i 92 gospodarczych). W gminie Białaczów uszkodzonych zostało w sumie 139 budynków mieszkalnych i 100 gospodarczych a w gminie Żarnów 58 mieszkalnych i 113 gospodarczych. Mniejsze straty są w sąsiednich gminach Opoczno (5 mieszkalnych, 14 gospodarczych) i Paradyż (2 mieszkalne, 10 gospodarczych).

Zgodnie z danymi straży pożarnej, w trzech dotkniętych żywiołem powiatach południowego Mazowsza uszkodzeniu uległo ok. 300 domów i ok. 400 budynków gospodarczych, ale dane są wciąż weryfikowane przez inspektorów nadzoru budowlanego.

Trwa wypłata zasiłków

Gmina Białaczów rozpoczęła już wypłatę zasiłków dla najbardziej poszkodowanych osób, które mogą liczyć na zasiłki celowe w wysokości do 6 tys. zł. Na ten cel wojewoda łódzki przekazał 580 tys. zł z miliona, przeznaczonego na pomoc przez ministra SWiA z rezerwy celowej na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych dla województwa łódzkiego.

Gmina Żarnów wypłatę zasiłków ma rozpocząć w poniedziałek. Wójt Krzysztof Nawrocki wysłał do wojewody wniosek o wsparcie kwotą 500 tys. zł. Jak zapowiedział, po zakończeniu spisywania zniszczeń w gminie wystąpi z kolejnym wnioskiem, bo straty z pewnością będą dużo wyższe.

Po całkowitym oszacowaniu strat mają zostać uruchomione zasiłki na remont lub odbudowę uszkodzonych budynków mieszkalnych w wysokości do 100 tys. zł. Pomoc ma trafić także do rolników, którzy doznali strat w uprawach czy budynkach gospodarczych.

Przeznaczenie 500 tys. zł na pomoc w usuwaniu skutków nawałnic zadeklarował samorząd województwa łódzkiego. Pieniądze mają być wykorzystane na remont budynków użyteczności publicznej. Wśród nich są m.in.: Dom Pomocy Społecznej w Białaczowie, w którym wichura wybiła kilkadziesiąt szyb, oraz szkoły w Petrykozach (uszkodzony dach) i Żarnowie (uszkodzone kominy i elewacja).

Resort edukacji planuje natomiast uruchomić środki finansowe dla poszkodowanych rodzin, w których są dzieci z wieku przedszkolnym i szkolnym. Prawdopodobnie zostaną one przeznaczone na organizację letniego wypoczynku dla najmłodszych, a także wyprawki szkolne.