Policjanci z Częstochowy zatrzymali 34-latka, który pił alkohol razem z 13-letnią córką. Nieprzytomną dziewczynę zauważył przypadkowy mężczyzna, który wezwał pomoc.

Po badaniu okazało się, że nastolatka ma prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Opiekujący się nią ojciec miał 3 promile. Teraz mężczyzna może usłyszeć zarzuty rozpijania 13-latki oraz narażenia córki na niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia.

Ojciec i córka pili alkohol w ostatnią niedzielę na ulicy Wyzwolenia w Częstochowie. 

(ug)