Ojciec 14-miesięcznego dziecka pogryzionego przez amstaffa w Ostródzie na Mazurach był dwa lata temu skazany za szczucie psem nieznajomego mężczyzny - ustalił reporter RMF FM Andrzej Piedziewicz. Stan dziecka jest średni, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Przebywa w szpitalu dziecięcym w Olsztynie. Chłopczyk ma uszkodzony nos, wargę i policzek.

Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia; przesłuchiwani są rodzice. Na razie wiadomo jedynie, że rodzice w chwili tragedii byli trzeźwi.

To już trzeci przypadek pogryzienia dziecka przez psa na Warmii i Mazurach w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Do najtragiczniejszego doszło pod koniec lutego w Katlewie, tam 3 wałęsające się po wsi psy zagryzły 5-letniego chłopca.