Pierwsza grupa oficerów z Międzynarodowych Sił Wspierania Bezpieczeństwa (ISAF) jest już w Afganistanie – twierdzi AFP, powołując się na źródła brytyjskie w Kabulu. Całe siły ISAF, liczące docelowo 4,5 tys. ludzi pod brytyjskim dowództwem, mają być rozmieszczone w Afganistanie do połowy stycznia.

20-30 oficerów reprezentujących ogółem 17 krajów przybyło o świcie na lotnisko w Kabulu - powiedział francuskiej agencji rzecznik ambasady Wielkiej Brytanii w afgańskiej stolicy. Awangarda ISAF ma ocenić ogólną sytuację w Kabulu oraz na lotniskach w Afganistanie. Siły mają być zakwaterowane w koszarach na północy Kabulu i w byłym kasynie oficerskim we wschodnich dzielnicach stolicy, niedaleko gmachów ambasady amerykańskiej. Całe siły ISAF, liczące docelowo 4,5 tys. ludzi pod brytyjskim dowództwem, mają być rozmieszczone w Afganistanie do połowy stycznia. Przez pierwsze trzy miesiące siłami ISAF ma dowodzić brytyjski generał John McColl. Niemcy zgłosiły gotowość wysłania 1200 żołnierzy w ramach kontyngentu wspólnego z Holandią, Dania zadeklarowała wysłanie 1450 ludzi. Brytyjczyków będzie ponad 300 - zapowiedział Londyn. Francja zapowiada "nieco więcej" niż 500 żołnierzy.

01:15