200 zarzutów dla oszusta internetowego spod Żywca w Śląskiem. Przez prawie półtora roku mężczyzna oszukiwał osoby z całej Polski, oferując im coś, czego nie miał. W ten sposób wyłudził ponad 35 tysięcy złotych.

Mężczyzna oferował w internecie sprzęt elektroniczny oraz bilety na koncerty. Te ostatnie proponował zwykle wtedy, kiedy nie mieli ich już organizatorzy. Ale gdy tylko dostawał pieniądze, nie wysyłał ani towarów, ani biletów - mówi Mirosława Piątek z policji w Żywcu.

Oszusta trudno było znaleźć. W internecie składał bowiem oferty pracy, a zainteresowani wysyłali mu swoje dane, którymi później się posługiwał.

Kiedy oszust kiedy zaczął domyślać się, że policja się nim interesuje, próbował się ukrywać: nie odbierał wezwań i zmieniał miejsce zamieszkania. Ostatecznie został jednak zatrzymany. Wtedy okazało się, że to 21-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego. Teraz grozi mu do 8 lat więzienia.

(mn)