Do krakowskiego sądu trafił akt oskarżenia przeciwko siedmioosobowej grupie, która w Internecie sprzedawała anaboliki. Handlarze zarobili na tym procederze co najmniej dziewięć milionów złotych.

Grupa działała w okresie od 2003 do 2007 roku. Przestępcy za pośrednictwem strony internetowej sprzedawali środki stymulujące, anaboliczne, dopingujące i zwiększające wydolność organizmu. Pieniądze ze sprzedaży farmaceutyków trafiały na rachunki bankowe, założone m.in. na podstawione osoby lub przy wykorzystaniu utraconych dokumentów. Substancje trafiały do Polski m.in. z Grecji, Czech i Ukrainy. Znaczna ich część nie była dopuszczona do obrotu w naszym kraju. Pozostałe produkty lecznicze są u nas stosowane bądź w lecznictwie zamkniętym, bądź wydawane wyłącznie na receptę - powiedziała reporterowi RMF FM prokurator Bogusława Marcinkowska:

Oskarżeni przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów i wyrazili chęć dobrowolnego poddania się karze. Wnioski w tej sprawie trafiły do sądu razem z aktem oskarżenia.