Policjanci nad ranem odnaleźli dwóch 9-latków, którzy zaginęli wczoraj we Wrocławiu. Okazało się, że chłopcy wybrali się na wycieczkę do podwrocławskiego Domasławia, jednak mieli problemy, żeby stamtąd wrócić.

Gdy Patryk i Daniel nie wrócili ze szkoły do domów, rodzice zaalarmowali policję. Chłopców szukało kilkudziesięciu policjantów. Rysopisy dzieci przekazano także kierowcom komunikacji miejskiej oraz korporacjom taksówkowym.

Chłopcy zostali odnalezieni pod Wrocławiem na przystanku autobusowym. Byli wyziębieni, ale zdrowi. Domasław to miejscowość leżąca na południe od Wrocławia na trasie do Kłodzka. Znajduje się tam niewielki zbiornik wodny, popularne miejsce weekendowych wyjazdów wrocławian.