Nieznane pomieszczenie odkryli konserwatorzy w Twierdzy Wisłoujście w Gdańsku. Stało się to podczas remontu poterny - podziemnego tunelu prowadzącego do fortu. Ktoś zamurował to pomieszczenie najpewniej w latach 70. zeszłego wieku.

Na razie nie wiadomo, do czego służyło odkryte pomieszczenie. Mógł być tam na przykład magazyn lub wartownia. To pomieszczenie znajdujące się przy głównym wejściu do Fortu Carré. Raczej nie były to kwatery. Można być tego pewnym. Nie znaleźliśmy śladów komików czy pieców. Raczej pomieszczenie nieogrzewane, więc z tego powodu te funkcje były ograniczone. Choć pewnie były tu magazyny. To jest specyfika tego obiektu - opowiada Maciej Szczepkowski, kierownik działu inwestycji w Muzeum Historycznym Miasta Gdańska.

Można przypuszczać, że pomieszczenie zostało zamurowane z oszczędności, gdy nie było już potrzebne. Najpewniej stało się to w latach 70. zeszłego wieku. Świadczą o tym wyroby ówczesnego przemysłu tekstylnego w postaci gumofilców oraz sprzętu gospodarstwa domowego. Garnki, patelnie. Tego typu śmieci tam były - opowiada Szczepkowski. 

Można przypuszczać, że pomieszczenie zostało "dołożone" do twierdzy, że dobudowano je do istniejącego wcześniej budynku koszar. Mogło to wiązać się ze zwiększeniem obsady załogi Twierdzy Wisłoujście. Nie ma jednak pewności.

Udało się odkryć je podczas remontu poterny. To główne wejście do twierdzy. Swoisty, murowany tunel prowadzący z Szańca Wschodniego na dziedziniec fortu. Wiedzie pod usypanym sztucznie ziemnym wałem otaczającym twierdzę. Poternę było trzeba ratować głównie przed przelewającą się przez ziemię wodą. Została zakonserwowana specjalnym tynkiem, które umożliwi swobodne odparowywanie murów. "

Ten tynk pozwala oddychać ścianie. Wilgoć, para wodna, może swobodnie migrować przez ten tynk - opisuje Szczepkowski. Sam remont kosztował pół miliona złotych. Około 80 proc. pokryła dotacja z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Nowe pomieszczenie będzie można zwiedzać od maja 2017 roku. Do tej pory nocować będą tam... nietoperze. Kilka z nich już wybrało je na miejsce swojej hibernacji. Takie ograniczenia dotyczą zresztą całej twierdzy, która jest chroniona w ramach programu Natura 2000. Dla turystów dostępna jest tylko w sezonie letnim.

(j.)