Trzeci most sprzed wieków znaleźli archeolodzy w wodach Jeziora Lednickiego. Drewniane pozostałości udowodniły przekazywaną ustnie opowieść o przeprawie na Ledniczkę, wyspę leżącą blisko znanego Ostrowa Lednickiego, na którym do dziś można oglądać ruiny siedziby Mieszka I i Bolesława Chrobrego.

Trzeci most sprzed wieków znaleźli archeolodzy w wodach Jeziora Lednickiego. Drewniane pozostałości udowodniły przekazywaną ustnie opowieść o przeprawie na Ledniczkę, wyspę leżącą blisko znanego Ostrowa Lednickiego, na którym do dziś można oglądać ruiny siedziby Mieszka I i Bolesława Chrobrego.
Poszukiwania w jeziorze /Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy /PAP

Od 40 lat archeolodzy próbowali trafić na ślad trzeciego mostu - prowadzącego z Ledniczki na zachodni brzeg jeziora. Dwie przeprawy na sąsiedni Ostrów Lednicki (most poznański łączący wyspę z zachodnim brzegiem jeziora oraz most gnieźnieński na brzeg wschodni) zostały dawno namierzone i w dużej mierze przebadane. Prace naukowców długo nie potwierdzały za to lokalnych przekazów o moście na mniejszą z dwóch wysp centralnej części jeziora. Tegoroczne badania pozwoliły jednak w końcu odkryć nie tylko pozostałości elementów konstrukcyjnych, ale również inne cenne zabytki.

"Kolebka Piastów - archeologiczne prospekcje podwodne w rejonie Jeziora Lednickiego" - tak nazywa się projekt tegorocznej odsłony prac archeologicznych na jeziorze. Trzon zespołu badawczego stanowią pracownicy, doktoranci, studenci i absolwenci toruńskiego UMK. Całość prac nadzorują dr hab. Andrzej Pydyn i dr Krzysztof Radka z Zakładu Archeologii Podwodnej Instytutu Archeologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.



Pierwszym etapem projektu były tzw. prospekcje podwodne. Naukowcy przeanalizowali mapy jeziora i wszystkie dane archiwalne. W ten sposób wybrali obszary o największym prawdopodobieństwie wystąpienia stanowisk podwodnych. Następnie przy pomocy zespołu archeologów podwodnych miejsca te zostały przeszukane. Dzięki tym działaniom znaleziono kilkanaście nowych stanowisk archeologicznych. Niektóre znaleziska nie pasowały do celów naukowców, na przykład karabin Mauser znaleziony na dnie jeziora. Oprócz tego natrafiono jednak na kilka podków średniowiecznych oraz całe bardzo dobrze zachowane naczynia. Najwięcej emocji budziły natomiast wydobywane z wody średniowieczne topory.

Kolejną fazą były badania hydroakustyczne. Dzięki specjalistom z Instytutu Morskiego powstał przy użyciu sondy wielowiązkowej bardzo dokładny skan jeziora. Umożliwiło to zobaczenie obiektów wystających z dna. Po wybraniu punktów do sprawdzenia - a było ich prawie 200 - archeolodzy przystąpili do pracy. W trakcie tych działań dokonano największego odkrycia. Pomiędzy Ledniczką a brzegiem jeziora znaleziono pozostałości po moście. Wśród miejscowych rybaków i rzeźbiarzy krążyły historie o palach przy wyspie Ledniczce, jednak od kilkudziesięciu lat nikt nie był w stanie zlokalizować tego mostu.

W toku prac natrafiono na liczne zabytki, zlokalizowano kilkanaście potencjalnych podwodnych stanowisk archeologicznych, w tym niektóre zmieniające w sposób znaczący dotychczasową interpretację procesów osadniczych, do jakich dochodziło w rejonie jeziora Lednica. Z analiz archeologów wynika, że znaleziony most jest trzecim średniowiecznym na jeziorze Lednica. Badania dendrochronologiczne przeprowadzone przez prof. Tomasza Ważnego z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu pozwoliły ustalić, że drzewo wykorzystane do budowy odnalezionego mostu zostało ścięte w okolicach roku 1293, w czasie kiedy w Polsce kształtowała się kasztelania, nowy sposób sprawowania władzy.

Naukowcy jeszcze nie kończą sezonu na Jeziorze Lednickim - sprawdzane są obecnie wyniki badań sejsmicznych z wykorzystaniem profilera osadów dennych, trwa też skanowanie magnetometryczne. Wyniki tych prac mogą się przyczynić do następnych interesujących odkryć.