Zamiast samochodu naklejka na ulicy. Takie sytuacje zdarzać się będą w Oleśnicy na Dolnym Śląsku. W miejscu każdego odholowanego auta funkcjonariusze umieszczają specjalną planszę z informacją: "Pojazd został odholowany - skontaktuj się ze strażnikiem miejskim". Ma to zmniejszyć stres u kierowcy.

To rzeczywiście może działać jak tabletka na uspokojenie, bo z reguły pierwsza myśl, jaka przychodzi nam do głowy, kiedy wracamy na parking, a auta nie ma, to: "Ukradli mój samochód". Ostatnią ewentualnością, jaką dopuszczamy, jest fakt, że pojazd został odholowany. Naklejona na jezdnię plansza ma sprowadzić nas na ziemię i uspokoić nerwy.

Ja mam serce w miarę zdrowe, ale jak ktoś by miał problemy zdrowotne, to mógłby źle skończyć. Kolega kiedyś właśnie szukał samochodu. Musiał obdzwonić policję, a nie wszystkie wiadomości są przekazywane dokładnie, więc trochę mu to zajęło - mówi jeden kierowców pytany o opinię przez reporterkę RMF FM.

Tablica z informacją naklejana jest za darmo. Jednak koszty holowania i mandatu trzeba pokryć tak samo jak do tej pory.