W ramach akcji "Odblaskowe pierwszaki" dzieci dostają znaczki odblaskowe od RMF i Grupy PZU. To, by dzieci miały takie znaczki jest teraz bardzo ważne, ponieważ coraz wcześniej robi się ciemno. I dzieci wracają ze szkoły już po zapadnięciu zmroku.

Jak ważne jest to, by dzieci wracające ze szkoły miały odblaski tłumaczy Marcin Fliger z wydziału ruchu drogowego komendy głównej policji: "Dziecko, które idzie po poboczu, ono być może widzi ten samochód, który ma włączone światła. Natomiast kierowca tego dziecka nie widzi. Jeżeli dziecko jest ubrane w ciemne ubrania, nie ma tych elementów odblaskowych to jest zauważone przez kierowcę z odległości 50-100 metrów. Jeżeli ma takie odblaski, to ta odległość znacznie się zwiększa i wtedy kierowca może sie dostosować do tego co widzi na drodze". Dzięki znaczkom odblaskowym dzieci czują się bezpieczniej. Barbara Zielińska rozmawiała z uczniami szkoły w podwrocławskich Kobierzycach:

To, by dzieci miały znaczki odblaskowe jest teraz tym ważniejsze, że coraz wcześniej będzie robiło się ciemno. I dzieci wracać będą ze szkoły już po zapadnięciu zmroku. Jak niebezpieczne są polskie drogi - pokazują policyjne statystyki. Na autostradzie A-4 w rejonie Krapkowic fiat ducato zderzył się ze starem. Trzy osoby zginęły na miejscu, sześć trafiło do szpitala. Kierowca i pasażer stara nie odnieśli żadnych obrażeń. Dlaczego doszło do zderzenia - nie wiadomo. Obydwaj kierowcy byli trzeźwi.

foto Archiwum RMF

23:10