Od dziś zaczyna obowiązywać kolejna zmiana rozkładu jazdy pociągów. W wakacyjnej zmianie do siatki połączeń wracają pociągi kursujące do Zakopanego, czy na Półwysep Helski. Utrudnienia będą jednak nadal odczuwać podróżujący m.in. między Łodzią a Warszawą. Wakacyjny rozkład będzie obowiązywał do 1 września.

Podróżni wybierający się na wakacje w góry bądź nad morze mogą być zadowoleni, ponieważ składy Intercity pojadą znowu do stolicy Tatr jak i do Helu. Jak informuje przewoźnik, pociągi do Zakopanego zaczną kursować od Bożego Ciała, a do Helu od 28 czerwca.

Mniej utrudnień dla pasażerów będzie także w stolicy. Pociągi PKP Intercity dotychczas kursujące przez dworzec Gdański, wrócą na stacje Warszawa Wschodnia, Warszawa Centralna i Warszawa Zachodnia. Od niedzieli powrócą też pociągi kursujące na Lotnisko Chopina. Przez Dworzec Centralny będą znów jeździły składy do lotniska w Modlinie i na Okęcie.

Część składów TLK będzie zatrzymywać się na dodatkowych stacjach: Kraków Płaszów, Nałęczów czy Konin. Przewoźnik zapewni też bezpośrednie połączenie Katowic ze Słupskiem, łącząc pociąg TLK Pogoria (dotychczas w relacji Bielsko Biała - Gdynia) z kursującym do Szczecina TLK Albatros.

Na regularną trasę wróci też pociąg EIC Małopolska jeżdżący między Krakowem a Gdynią.

Utrudnienia będą za to czekały na pasażerów jadących do Białegostoku. Cztery z dziewięciu połączeń TLK na trasie Warszawa-Białystok-Warszawa zostanie zastąpione komunikacją autobusową.

W związku z pracami na trasie między Łodzią a Warszawą, składy kursujące na odcinku Warszawa Zachodnia-Skierniewice będą jeździły okrężną trasą przez Czachówek, Mszczonów z pominięciem stacji Żyrardów. Przykładowo pociąg TLK "Boryna" relacji Warszawa Wschodnia-Łódź Kaliska będzie dodatkowo stawał na stacji Warszawa Służewiec. Zmiany czekają również na pasażerów korzystających z pociągów kursujących na trasie Warszawa Zachodnia-Łódź Kaliska. Składy pojadą okrężną drogą z pominięciem stacji Żyrardów, Skierniewice, Koluszki, Łódź Widzew, Łódź Chojny.

Z istotnymi zmianami w rozkładzie muszą się też liczyć pasażerowie regionalnych przewoźników, w tym m.in. Kolei Śląskich. Przykładowo na Śląsku będą one dotyczyły co dziesiątego połączenia obsługiwanego przez tego przewoźnika. Utrudnienia na pasażerów będą czekały m.in. na trasach Gliwice - Częstochowa, Tychy Lodowisko - Sosnowiec oraz Katowice - Zwardoń. I tak pociągi jadące do Wisły dojadą tylko do stacji Ustroń Polana. Resztę trasy pasażerowie pokonywać będą zastępczymi autobusami. Od przyszłego tygodnia autobusy zastąpią też dwa przyśpieszone pociągi jeżdżące z Pszczyny Do Bielska-Białej. Na najważniejszej trasie w regionie Częstochowa-Gliwice niektóre pociągi nie będą się zatrzymywały w Rudzie Śląskiej i Świętochłowicach.

Będą dodatkowe pociągi sezonowe, które zawiozą pasażerów nad morze czy Mazury. Chodzi m.in. o składy "Bosman" z Warszawy (przez Poznań, Szczecin), "Pirania" z Częstochowy (przez Sosnowiec, Katowice, Poznań, Szczecin), "Lazur" z Łodzi do Trójmiasta d) czy "Niegocin" z Poznania do Ełku.

(j.)