​Od początku nowego roku obraz Matki Boskiej Częstochowskiej na Jasnej Górze znajdzie się pod dodatkową ochroną. Po zakończeniu prac konserwatorskich, które trwają jeszcze w kaplicy, zostanie umieszczony w nowej kasecie. Jego zabezpieczenie planowano jeszcze przed 9 grudnia, gdy próbował go zniszczyć 58-letni mieszkaniec Świdnicy.

Prace konserwatorskie w Kaplicy Matki Bożej trwały od poniedziałku. Przygotowanie obrazu do montażu nowej kasety było ich najważniejszą częścią. Jak zapowiedziało biuro prasowe Jasnej Góry, będzie to możliwe na początku nowego roku.

Kaseta zabezpieczy i odizoluje obraz od czynników zewnętrznych, np. wilgoci. W trakcie prac stan ikony sprawdził jej wieloletni konserwator prof. Wojciech Kurpik. Stan obrazu jest stabilny - ocenił.

Wandal próbował uszkodzić obraz

Montaż nowej kasety planowany był już dużo wcześniej. I tylko przypadkowo zbiegł się w czasie ze znieważeniem obrazu, które miało miejsce 9 grudnia - zaznaczyło biuro prasowe.

Właśnie tego dnia 58-letni mieszkaniec Świdnicy rzucił w kierunku słynnego wizerunku żarówki wypełnione czarną farbą. Choć dzięki zabezpieczeniom słynny obraz nie ucierpiał, nieznacznie uszkodzony został jasnogórski ołtarz.

Prokuratura przedstawiła mężczyźnie zarzuty zniszczenia dobra o szczególnym znaczeniu dla kultury i obrazy uczuć religijnych. Podejrzany przyznał się do winy. Na wniosek prokuratury sąd aresztował go na trzy miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Trafił na Jasną Górę w XIV wieku

Cudowny wizerunek Matki Bożej został sprowadzony na Jasną Górę w 1382 roku. Opinie o jego pochodzeniu są rozbieżne. Według niektórych źródeł autorem obrazu miał być św. Łukasz Ewangelista, który miał go namalować na deskach stołu, przy którym spożywała posiłki Święta Rodzina. Badania wskazują na XIII-XIV-wieczne pochodzenie malowidła.