Prawdopodobnie już wkrótce polscy żołnierze będą szczepieni przeciwko meningokokom – dowiedziało się RMF FM. Groźna bakteria wywołuje między innymi zapalenie opon mózgowych i sepsę, na którą zmarł wczoraj jeden z żołnierzy w Warszawie.

Ministerstwo obrony przygotowuje decyzję, która wkrótce ma trafić na biurko Radosława Sikorskiego. Szczepieni będą wszyscy żołnierze, w każdej jednostce, a także pracownicy cywilni. Takie są założenia przygotowywanej decyzji – mówi Piotr Paszkowski, rzecznik MON.

Wojskowa służba zdrowia analizuje w tej chwili ile osób powinno zostać objętych szczepieniem i ile to będzie kosztować. Wojsko musi się też zastanowić skąd wziąć takie ilości leków: Jeśli szczepienie doszłoby do skutku, w skali całego centrum szkolenia wojsk lądowych objęłoby to 6 tysięcy osób. A to tylko jedna jednostka.

Jak się nieoficjalnie dowiedział w ministerstwie reporter RMF i leki i pieniądze na nie powinni się znaleźć. Być może już w przyszłym tygodniu zapadnie decyzja o obowiązkowych szczepieniach.