300 tysięcy złotych skradli bandyci, którzy w Ostrowie pod Przemyślem napadli na dom właściciela firmy zajmującej się automatami do gier hazardowych. Napastnicy zabili jedną osobę, a dwie ciężko ranili. Trwa policyjny pościg za przestępcami.

Prokuratura nie wyklucza, że motywem napadu były finansowe porachunki gangów zajmujących się automatami do gier hazardowych.

Jak wynika z policyjnych ustaleń, zamaskowani i uzbrojeni bandyci wtargnęli na jedną z podprzemyskich posesji. W pewnym momencie oddali strzały w kierunku właściciela domu oraz jego dwóch współpracowników. Jeden z mężczyzn zginął na miejscu, dwie ranne osoby trafiły do szpitala; walczą o życie.

Więcej szczegółów zdarzenia policja nie podaje. Na miejscu działa ekipa policyjna i prokurator.