Prokuratura wojskowa wszczęła śledztwo ws. zorganizowanej grupy przestępczej, która miała "pomagać" w zdawaniu przez podchorążych egzaminów w wyższych szkołach wojskowych - poinformowała Naczelna Prokuratura Wojskowa.

Proceder ten polegał m.in. na udzielaniu pomocy, przy zastosowaniu technicznych środków łączności, w zdawaniu egzaminów językowych przez podchorążych w wyższych szkołach wojskowych oraz w uzyskaniu pozytywnego wyniku Lekarskiego Egzaminu Końcowego (LEK) i Lekarsko-Dentystycznego Egzaminu Końcowego (LDEK) przez studentów wyższych uczelni medycznych - podał ppłk Janusz Wójcik z NPW. Jak dodał, grupa działała w całym kraju.

W niedzielę Żandarmeria Wojskowa informowała, że zatrzymała 40 osób cywilnych i wojskowych, które miały "pomagać" cywilom i podchorążym wyższych uczelni wojskowych w zdawaniu końcowych egzaminów lekarskich i egzaminów językowych. Zatrzymań dokonano w sobotę m.in. w Gdyni, Wrocławiu, Łodzi i Gliwicach. Według Żandarmerii, za "pomoc" członkowie grupy żądali od kilkuset do 15 tysięcy złotych.

Po złożeniu wyczerpujących wyjaśnień 34 podejrzanych zostało zwolnionych. Pozostali podejrzani zostali przekazani do dyspozycji prokuratora, który po ich przesłuchaniu zdecydował o zastosowaniu w stosunku do czterech z nich wolnościowych środków zapobiegawczych, czyli dozoru i poręczenia majątkowego, natomiast w odniesieniu do dwóch wystąpił z wnioskiem do sądu garnizonowego o ich tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące - poinformował ppłk Wójcik.

Jak ujawnił rzecznik ŻW ppłk Marcin Wiącek, grupa składała się z żołnierzy zawodowych, podchorążych Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie i Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni oraz osób cywilnych.

Prokuratura zabezpieczyła w związku z tą sprawą ponad 300 tysięcy złotych. Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.

(edbie)