Prawo i Sprawiedliwość opublikowało w sieci nowy spot zatytułowany: "Polityka zagraniczna". Nagranie utrzymane jest w znanej z kampanii wyborczej stylistyce i odnosi się m.in. do protestów Komitetu Obrony Demokracji oraz przenoszenia polskich sporów za granicę. "Każdy ma prawo do swojej opinii, ale problem zaczyna się, gdy przegrana partia i sympatyzujący z nią dziennikarze zaczynają wykorzystywać swoje wpływy i rozgoryczenie wylewać za granicą" - mówi lektor.

Nagranie rozpoczyna się od słów: No dobra, spierać się można, mieć inne zdanie, inną wizję, jak pewne sprawy powinny być urządzone. Dlatego mamy demokrację. Później lektor przypomina, że Prawo i Sprawiedliwość jako pierwsza partia po 1989 roku zdobyła w wyborach samodzielną większość, a "źródło władzy stanowi wola większości obywateli".

W 52-sekundowym filmiku oprócz zdjęć z kampanii wyborczej PiS wykorzystano m.in. fragmenty nagrań z protestów Komitetu Obrony Demokracji. Na ekranie pojawiają się też m.in. Bronisław Komorowski i Martin Schulz.

Mamy apel do opozycji: na arenie międzynarodowej współpracujmy. Udostępnij nasz apel, jeżeli się z nim zgadzasz - zachęca lektor. Na koniec pojawia się znane z kampanii parlamentarnej PiS hasło: Damy radę!

(mn)