Wyziębionego noworodka znalazł w kontenerze na śmieci mieszkaniec warszawskiego Targówka. Dziewczynka została przewieziona do szpitala.

Mężczyzna, który znalazł dziecko, usłyszał płacz, dochodzący ze sterty odpadków. Wydobył torbę, w której było zawinięte w pieluchę dziecko.

Policja odnalazła już matkę dziewczynki. 27-letnia kobieta przyznała się do porzucenia noworodka. Wyjaśniała, że powodowała nią trudna sytuacja rodzinna.