Unia Europejska chce, by Polska starała się skrócić wynegocjowane właśnie okresy chroniące polską ziemię przed wykupem przez cudzoziemców. Wczoraj delegaci UE i Polski zamknęli rozmowy w tej sprawie. Kompromis w sprawie ziemi daje nam najlepsze warunki z krajów kandydackich, w tym okresy ochronne do 12 lat.

Polski negocjator Jan Truszczyński był wyraźnie zaskoczony życzeniem Hiszpanii (Hiszpania przewodniczy w tym półroczu pracom UE). Madryt chce, by Polska przedstawiła plan łagodzenia 12-letnich restrykcji na sprzedaż ziemi cudzoziemcom, co w praktyce oznaczałoby krótszy okres przejściowy.

Truszczyński podkreślał, że przyjął prośby UE do wiadomości i poinformuje o tym rząd. Plan mamy przedstawić w drugim roku polskiego członkostwa we wspólnocie (w trzecim roku po integracji Unia dokona przeglądu funkcjonowania okresu przejściowego). Decyzja w sprawie skrócenia restrykcji na zakup ziemi będzie jednak podejmowana jednomyślnie, a to oznacza, że Warszawa będzie mieć prawo weta.

Polska ma po tej sesji zamknięte 22 działy negocjacji na 29. Jeszcze w tym półroczu rząd chce zakończyć rozmowy z UE w czterech obszarach: sprawiedliwości i sprawach wewnętrznych, transporcie, rybołówstwie oraz konkurencji. By znaleźć się w Unii w 2004 r. do grudnia powinniśmy zamknąć negocjacje w najtrudniejszych kwestiach - rolnictwa, budżetu i finansów oraz polityki regionalnej.

foto RMF

05:15