"Wiedzę na temat prawomocnego wyroku Jakub Meresiński i jego pełnomocnik uzyskali za pomocą środków masowego przekazu. Wyrok nakazowy nie został doręczony, w związku z czym Jakub Meresiński nie miał świadomości o jego istnieniu" - to fragment oświadczenia, które nasz dziennikarz otrzymał od adwokata nowego właściciela Wisły Kraków. Jak ujawnili dziennikarze RMF FM, biznesmen - wbrew temu, co w oświadczeniu napisał jego prawnik - był już skazany prawomocnym wyrokiem sądowym. Chodziło o posługiwanie się sfałszowanymi świadectwami dojrzałości i ukończenia liceum.

W ubiegłym tygodniu prawnik Meresińskiego wydał oświadczenie, z którego wynikało, że jego klient był osobą niekaraną i niewinną. I nie został skazany prawomocnym wyrokiem sądowym. To oświadczenie miało związek z zarzutami oszustwa przy rozliczaniu podatku VAT. Śledztwo w tej sprawie wciąż trwa.

TUTAJ DOWIESZ SIĘ WIĘCEJ >>>>

Dziennikarz RMF FM informował w poniedziałek, że biznesmen - wbrew temu, co w poprzednim oświadczeniu napisał jego prawnik - był już skazany prawomocnym wyrokiem sądowym. Chodziło o posługiwanie się sfałszowanymi świadectwami dojrzałości i ukończenia liceum. Wyrok w tej sprawie zapadł w marcu, a uprawomocnił się miesiąc później.

O prawomocnym wyroku sądu w Częstochowie Jakub Meresiński dowiedział się dopiero wczoraj z mediów. Ani ja, ani mój klient nie mieliśmy świadomości o jego istnieniu - mówi w rozmowie z RMF FM Nicholas Cieslewicz, adwokat nowego właściciela Wisły Kraków.

Prawnik tłumaczy, że wyrok nie został doręczony jego klientowi. A sąd wydał go w postępowaniu niejawnym, bez udziału stron.

W tej sytuacji nie doszło do doręczenia panu Jakubowi Meresińskiemu wyroku; sąd zastosował fikcję doręczenia, i to spowodowało uprawomocnienie wyroku - wyjaśniał.

Nicholas Cieslewicz zapowiedział też, że teraz - gdy on i jego klient wiedzą o wyroku - będą interweniować w sądzie rejonowym w Częstochowie, który skazał Meresińskiego.

Będzie to próba skutecznego złożenia sprzeciwu od tego wyroku, podjęcia obrony i dowodzenia swojej niewinności - argumentował.

Adwokat Meresińskiego dodaje, że w czasie postępowania dotyczącego sfałszowanych dyplomów jego klient jeszcze nie miał prawnika.

Oto pełny tekst najnowszego oświadczenia w sprawie przeszłości nowego właściciela Wisły Kraków.


(j.)