Polską rządzi amerykański biznesmen żydowskiego pochodzenia George Soros, a arcybiskupa Stanisława Wielgusa „zabili” duchowni i świeccy – to kolejne wypowiedzi o. Tadeusza Rydzyka, które zostały ujawnione przez tygodnik „Wprost”.

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu gazeta ujawniła nagrania z wykładów Tadeusza Rydzyka, podczas których dyrektor Radia Maryja miał nazwać prezydenta Kaczyńskiego oszustem, a jego żonę – czarownicą.

Jak pisze „Wprost”, z kolejnych ujawnionych materiałów wynika, że „o. Tadeusz Rydzyk coraz odważniej odcina się od hierarchii kościelnej w Polsce”. Słyszałem, że ksiądz prymas podobno powiedział, że katolicy nie mogą narzucać poglądów innych, bo w Polsce są też inaczej wierzący, ateiści. Ktoś mi mówił, bo ja nie słucham tego - czytam w opublikowanym stenogramie. Znam takiego arcybiskupa, całe kazanie nie ma słowa „Pan Bóg”. To jest bardzo niebezpieczne - miał również powiedzieć o. Rydzyk.

Jak podaje tygodnik, zdaniem o. Rydzyka w spisku wymierzonym w arcybiskupa Wielgusa brali udział duchowni. Ksiądz arcybiskup Wielgus? Ach, fantastyczne rozumienie rzeczywistości! Dlatego go zabili. Robili to i świeccy i duchowni razem. Nie mam tego wyssanego z palca, ale trzeba jeszcze poczekać. Za to go zabili. Chcą mieć ludzi miernych, ale wiernych. Takie BMW: bierni, mierni, ale wierni - takie słowa o. Rydzyka przytacza gazeta.

Według „Wprost”, o. Rydzyk udzielił swym słuchaczom odpowiedzi na pytanie, kto w Polsce rządzi. To Amerykanin żydowskiego pochodzenia George Soros - miał stwierdzić szef toruńskiej rozgłośni.

W piątek przełożony generalny zakonu redemptorystów Joseph Tobin zapewnił, że w najbliższym tygodniu zapadnie decyzja w sprawie cytowanych przez prasę wypowiedzi Rydzyka.