Prokuratura przesłuchała jednego z pasażerów łodzi, która w sobotę zatonęła na jeziorze Mórka w Wielkopolsce. Na pokładzie znajdowały się cztery osoby. Do brzegu dopłynęły tylko dwie.

Pasażerowie łodzi - trzech mężczyzn i jedna kobieta - byli w wieku 50-60 lat. 

Dwaj mężczyźni wyszli na linię brzegową o własnych siłach. Miedzy innymi zostali poddani badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wyniki u obu wykazały ponad promil alkoholu, dlatego wszelkie czynności, jakie miały być z nimi przeprowadzone, były przełożone na dziś - mówiła Izabela Czerwińska z Komendy Powiatowej Policji w Kościanie.

Przypomnijmy, że w niedzielę ratownicy wyłowili dziś z jeziora ciała kobiety i mężczyzny. Na miejscu pracował prokurator. 

(mal)