Darmowe podręczniki do poprawy. Szybko może zmienić się ich treść. Nowa minister edukacji zapowiada w rozmowie z reporterem RMF FM weryfikację tego, co znajduje się na stronach ministerialnych podręczników, rozdawanych dzieciom od ubiegłego roku szkolnego.

Darmowe podręczniki do poprawy. Szybko może zmienić się ich treść. Nowa minister edukacji zapowiada w rozmowie z reporterem RMF FM weryfikację tego, co znajduje się na stronach ministerialnych podręczników, rozdawanych dzieciom od ubiegłego roku szkolnego.
Rząd PiS nie zamierza rezygnować z pomysłu darmowych podręczników /Lech Muszyński /PAP

Zakres zmian ustalą pracownicy ministerstwa, zaproszeni eksperci, ale przede wszystkim osoby, które na co dzień pracują z tymi podręcznikami, czyli nauczyciele. To z nimi osobiście chce się spotkać minister Anna Zalewska.

Mówię o jakości tego podręcznika. Nauczyciele, eksperci ocenią nie tylko jego merytoryczną stronę, ale jego przydatność i oprzyrządowanie innymi na przykład ćwiczeniami – podkreśla nowa szefowa MEN. Dodaje, że weryfikacja nastąpi w najbliższych tygodniach.

Trudniejsze może być samo wprowadzenia zmian. Konieczna jest analiza umów licencyjnych z autorami podręczników - to już zleciła Zalewska - oraz analiza umów z drukarniami, by wiedzieć, kiedy można do szkół dostarczyć wersje podręczników po zmianach.

Co ważne, rząd PiS nie zamierza rezygnować z pomysłu darmowych podręczników. Do 2017 roku mają być we wszystkich klasach podstawówek i gimnazjów.

(mpw)