Pięcioosobowa załoga polskiego jachtu Magnus Zaremba jest już bezpieczna. Wieczorem u wybrzeży Norwegii wysłała sygnał SOS.

Naszych rodaków ewakuowano śmigłowcem.

Dwie osoby zostały niegroźnie ranne. Zostaną oczywiście przewiezione do szpitala, ale tylko po to, by ustalić, czy nie wymagają jakiejś dalszej opieki - powiedział RMF FM Sławomir Kowalski, kierownik wydziału konsularnego polskiej ambasady w Oslo.

Do zdarzenia doszło na Morzu Północnym, około stu kilometrów od Bergen.

W tym rejonie panują trudne warunki pogodowe.

Dziś zapadnie decyzja, co stanie się z jachtem, który uszkodzony dryfuje na morzu, około 100 kilometrów od Bergen.

(mpw)