Kierownictwo Ministerstwa Spraw Zagranicznych wstrzymało dwie zagraniczne nominacje, które były przygotowywane gdy resortem kierowała Anna Fotyga, informuje "Rzeczpospolita".

Sprawa dotyczy stanowisk zastępców ambasadorów w Brukseli oraz Rzymie. Mieli tam wyjechać zawodowi dyplomaci. Obaj odmówili "Rzeczpospolitej" rozmowy i prosili o nie podawanie ich nazwisk.

Według dziennika, nieoficjalnie wiadomo, że nowe kierownictwo MSZ zamiast jednego z wytypowanych urzędników chce skierować do Brukseli Beatę Pęksę-Krawiec, niegdyś zastępczynię ambasadora RP przy ONZ a obecnie pracownika Departamentu Polityki Bezpieczeństwa.

Natomiast zastępcą ambasadora RP w Rzymie ma być Wojciech Unolt, pracownik Departamentu Systemu Informacji, uznawany w resorcie za znajomego dyrektora generalnego MSZ Rafała Wiśniewskiego, który sam z kolei jest kandydatem na ambasadora RP w Kanadzie.

Wysocy rangą dyplomaci z MSZ powiedzieli też "Rzeczpospolitej" o możliwym wyjeździe na placówkę Jerzego Pomianowskiego, dyrektora Departamentu Współpracy Rozwojowej. Miałby on pojechać do Indii lub Chin.