Pięciu policjantów oraz kilku pseudokibiców zostało rannych w nocnych starciach w Nowym Sączu. Policja zatrzymała dwunastu chuliganów. Rozróba się zaczęła, gdy fani miejscowej drużyny piłkarskiej - Sandecji, świętowali jej awans do pierwszej ligi.

Policjanci, którzy ucierpieli we wczorajszych zajściach, mają dość poważne obrażenia. Gdy kamień wielkości głowy ludzkiej leci w stronę policjanta, to obrażenia były dość dotkliwe - powiedziała reporterowi RMF FM rzeczniczka nowosądeckiej policji Beata Frolich:

Policja była zmuszona użyć broni gładkolufowej. Ranni są także po stronie kibiców, na razie kilku z nich zgłosiło się do szpitala. Młody chłopak ma poważne rany twarzy. Do bijatyki doszło w parku, gdzie świętowano awans Sandecji. Kibice zaatakowali policjantów, potem przenieśli się do centrum miasta. Sytuację udało się opanować dopiero po północy.

Jak dowiedział się Maciej Pałahicki, prokuratura sprawdzi, czy prawdziwe są oskarżenia kibiców Sandecji, którzy zarzucają policji pobicie podczas zatrzymania. Posłuchaj: