​"Żądamy demokratycznych uniwersytetów" - między innymi takie transparenty od wczoraj powiewają na tarasie rektoratu Uniwersytetu Warszawskiego. Kilkudziesięciu studentów, wykładowców i pracowników tej uczelni protestuje przeciwko ustawie 2.0, czyli reformie systemu akademickiego, którą przygotował minister nauki i szkolnictwa wyższego. Na trwającym posiedzeniu zajmuje się nią Sejm. Parlament Studentów ani samorząd studentów UW nie popierają protestu.

Na uczelni - w Pałacu Kazimierzowskim - noc spędziło około czterdziestu osób. Jeden z protestujących zapowiedział naszemu reporterowi Grzegorzowi Kwolkowi, że będzie ich więcej.

Studenci uzgodnili z uczelnią, że noce będą spędzać na pierwszym piętrze budynku rektoratu i do godziny 7:00 drzwi budynku pozostaną zamknięte. Po tej godzinie do protestujących będą mogli dołączyć wszyscy chętni.

Studenci domagają się spotkania z wicepremierem Jarosławem Gowinem.

Trwający protest został zorganizowany bez porozumienia z samorządem studentów UW i nie posiada wsparcia Parlamentu Studentów bądź ZSS - wynika z oświadczenia marszałek Parlamentu Studentów UW i przewodniczącej Zarządu Samorządu Studentów UW.

Projektem ustawy zajmuje się Sejm

Projektem Ustawy 2.0, przygotowanej przez resort nauki, obecnie zajmuje się Sejm. Przyjęcie projektu - wraz ze 160 poprawkami (głównie rządowymi) - zarekomendowała sejmowa komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży. Od Narodowego Kongresu Nauki, który odbył się we wrześniu 2017 (i na którym minister nauki oficjalnie przedstawił pełną wersję propozycji), projekt przeszedł już trzy tury poprawek.

Organizatorzy protestu na UW opublikowali listę 11 żądań dotyczących reform uczelni.

Studenci domagają się:

Demokratyzacji uczelni. Gwarantowanych w ustawie wyborów przedstawicieli społeczności akademickiej do wszystkich organów decyzyjnych i kierowniczych oraz zwiększenia standardów demokratycznych przy wyborach rektorskich,

Autonomii uczelni. Pozbawienia rady uczelni prawa do przedstawiania kandydatów na rektora i ustalania strategii uczelni,

Utrzymania struktury wydziałowej. Utrzymania istnienia struktury wydziałowej na poziomie ustawy,

Uczelni bez polityków. Zaprzestania ataków na niezależność nauki i zabezpieczenia wolności badań przed stronniczą konstrukcją programów grantowych oraz ingerencjami politycznymi,

Gwarancji transparentności. Zagwarantowania szerokiego dostępu do informacji publicznej oraz transparentności decyzji finansowych i administracyjnych w obrębie uniwersytetu,

Zwiększenia finansowania. Zwiększenia finansowania nauki i szkolnictwa wyższego (w sumie min. do 2% PKB z budżetu państwa) w ciągu najbliższych lat,

Zapewnienia godnych warunków socjalnych. Upowszechnienia i waloryzacji stypendiów socjalnych i naukowych na wszystkich szczeblach kształcenia oraz ulepszenia infrastruktury: akademików i Domów Pracownika Naukowego, tak by zniwelować socjalne bariery w dostępie do kształcenia i kariery akademickiej,

Wzmocnienia praw pracowniczych. Zapewnienia godnych warunków pracy przez wprowadzenie zbiorowego układu pracy z możliwością podjęcia strajku całej branży względem postanowień ministerstwa oraz związków rektorów,

Gwarancji publikowania w języku polskim. Twardych gwarancji dla możliwości prowadzenia i publikowania badań w języku polskim w humanistyce i naukach społecznych,

Sprzeciwu wobec centralizacji. Zaprzestania uderzania w interesy regionów oraz wycofania się z przepisów ustawy umożliwiających degradację naukową i finansową uczelni regionalnych, a także otwarcia ścieżek kariery naukowej – tak, aby awans był dostępny nie tylko dla wielkomiejskich elit, ale dla wszystkich zdolnych badaczy i badaczek,

Zmiany art. 124 p. 5. Żądamy, by wygaśnięcie umowy o pracę z pracownikiem akademickim następowało w przypadku prawomocnego wyroku sądu za przestępstwo umyślne.

(ł)