Najwyższa Izba Kontroli zbada, czy Urząd Lotnictwa Cywilnego postępował rzetelnie i legalnie, przyznając koncesję liniom lotniczym OLT Express. Plan kontroli przedstawił prezes Izby Jacek Jezierski.

Kontrolerzy sprawdzą m.in., czy OLT Express złożył wszystkie wymagane prawem dokumenty i jak je weryfikowano. Kontrola ma także wykazać, czy przewoźnik w rzeczywistości spełniał wszystkie warunki określone w przepisach oraz jak ULC to sprawdzał.

Izba skontroluje też aktywność ULC po udzieleniu koncesji OLT Express. Kontrolerzy sprawdzą, w jaki sposób ULC monitorował działalność OLT Express - dodał Jacek Jezierski.

ULC 27 lipca zawiesił koncesję lotniczą spółce OLT Express Regional, a 1 sierpnia - OLT Express Poland.

Resort transportu sprawdził procedury ULC

30 sierpnia minister transportu Sławomir Nowak ujawnił w Sejmie, że w ULC trwa przeprowadzana przez jego resort kontrola. Miała ona na celu sprawdzenie poprawności przyznawania koncesji liniom lotniczym. Nowak zapowiedział wtedy, że po kontroli mogą nastąpić dymisje.

Nowak informował wówczas także o tym, że resort chce zmian, które zwiększą uprawnienia szefa ULC. Chodzi o to, aby prezes mógł stosować wobec linii lotniczych sankcje inne niż wyłącznie zawieszenie bądź odebranie przewoźnikowi koncesji. Jedna z propozycji ministra dotyczyła przyznania szefowi ULC prawa do stosowania sankcji finansowych. Inna - zobowiązania Krajowego Rejestru Sądowego do informowania ULC o zmianach w sytuacji finansowej przewoźników operujących na naszym rynku.

Krótka działalność linii lotniczej

Linie OLT powstały w 2011 r. w wyniku przejęcia przez fundusz kapitałowy Amber Gold większościowych udziałów w dwóch polskich liniach lotniczych: OLT Jetair oraz Yes Airways. OLT Express Poland złożył wniosek o upadłość 31 lipca. Kilka dni wcześniej, 27 lipca, wniosek o upadłość ugodową złożyła firma OLT Express Regional.

OLT Express zatrudniał 800 osób, m.in. personel pokładowy, mechaników, obsługę samolotów, pracowników administracji, obsługi pasażerów, call center. Z danych linii wynika, że od kwietnia do czerwca uzyskała ona ponad 47 mln zł przychodu.

Główny udziałowiec OLT Express, spółka Amber Gold sp. z o.o., ogłosiła decyzję o swojej likwidacji. Prezes spółki Marcin P. został aresztowany pod zarzutami m.in. oszustwa na wielką skalę. Zanim został zatrzymany, na konferencji prasowej 6 sierpnia Marcin P. poinformował, że zainwestował w OLT Express 35 mln zł.

Amber Gold to firma inwestująca w złoto i inne kruszce, działająca od 2009 r. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych.

Justyna Satora