NIK rozpoczęła kontrolę szkolenia i egzaminowania kierowców. Na stronach Izby zamieszczono ankietę dla osób, które w ostatnich 5 latach odbyły szkolenie i zdawały egzamin na prawo jazdy. Kontrolerzy wykorzystają wyniki ankiety do stworzenia raportu dla Sejmu.

Wprowadzone w ostatnich latach zmiany, zarówno w szkoleniu, jak i egzaminowaniu kandydatów na kierowców, nie przyniosły zakładanych efektów - podkreślił rzecznik NIK Paweł Biedziak.

"Mimo że uzyskanie prawa jazdy jest bardzo trudne, to najmłodsi kierowcy wciąż popełniają najwięcej wypadków. Zdanie egzaminu nie gwarantuje więc bezpiecznego uczestniczenia w ruchu drogowym. Młodzi kierowcy (do 24 lat) z krótkim stażem (do 2 lat) są sprawcami ok. 20 proc. wszystkich wypadków drogowych. W ostatnich 10 latach udział tej grupy sprawców wypadków wzrósł o 10 proc." - czytamy w informacji NIK.

NIK przypomniała, że od początku ubiegłego roku obowiązują nowe przepisy, których głównym celem było wprowadzenie rozwiązań służących poprawie bezpieczeństwa na drogach poprzez podniesienie jakości szkolenia kandydatów na kierowców. Izba postanowiła sprawdzić, czy nowy system szkolenia i egzaminowania funkcjonuje prawidłowo i wpływa pozytywnie na bezpieczeństwo ruchu drogowego.

NIK zamierza zbadać, czy nowe zasady przyczyniają się do likwidacji odnotowywanych w ostatnich latach negatywnych zjawisk, związanych z uzyskiwaniem prawa jazdy. Izba oceni m.in. pracę jednostek administracji publicznej nadzorujących przebieg szkolenia i egzaminowania kandydatów na kierowców oraz wydawania im stosownych uprawnień.

Izba chce również ocenić funkcjonowanie systemu szkolenia i egzaminowania (aktualnego i poprzednich, od 2010 roku poczynając) poprzez badania ankietowe.
Ankietę może wypełnić każdy, kto przystępował w ciągu ostatnich pięciu lat do egzaminu państwowego na prawo jazdy. Pytania dotyczą przebiegu egzaminu i jakości szkolenia.

(j.)