​Nieznacznie poprawił się stan zdrowia niektórych górników najciężej rannych po wybuchu metanu w kopalni Mysłowice-Wesoła. W Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, na oddziale intensywnej terapii, przebywa siedmiu pracowników kopalni.

Trzech górników jest w stanie krytycznym, jeden z nich w stanie "pogarszającym się". Pozostali czterej są w stanie bardzo ciężkim, aczkolwiek zauważyliśmy cechy niewielkiej poprawy, co napawa optymizmem, ale nie pozwala jeszcze na generalne wnioski - poinformował prof. Marek Kawecki z siemianowickiego szpitala.

W placówce jest już w sumie 21 górników z kopalni Mysłowice-Wesoła. Wczoraj do lecznicy przyjęto kolejnego mężczyznę, u którego lekarze podejrzewają poparzenia dróg oddechowych.

Związany z zapaleniem lub wybuchem metanu wypadek w kopalni Mysłowice-Wesoła miał miejsce w poniedziałek ok. godz. 20:55 na głębokości 665 m. W rejonie zagrożenia znajdowało się 37 górników. Część z nich wyjechała na powierzchnię samodzielnie, kolejni z pomocą ratowników. Do godz. 1:30 odnaleziono i wydobyto 36 pracowników. Jednego z górników, 42-letniego kombajnisty, dotąd nie odnaleziono.


PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Piotr Duda w RMF FM: Po wypadku w kopalni polecą głowy. Wiele głów

(abs)