Nielegalny alkohol został przejęty przez policję pod Częstochową. Zabezpieczono 2500 litrowych butelek. Wpadł też przewożący je kierowca.

Alkohol pochodził z północnej Polski. Policja wyklucza czeskie pochodzenie. Przewoził go mieszkaniec województwa łódzkiego, a punktem docelowym miało być województwo śląskie.

Mężczyzna wpadł w czasie kontroli drogowej w miejscowości Cykarzew. Alkohol był w plastikowych butelkach ukrytych w kilkudziesięciu pudłach w jego samochodzie - mówi Joanna Lazar z częstochowskiej policji.

Zatrzymany był najprawdopodobniej kurierem. Policja szuka teraz producenta nielegalnej wódki.

Zarekwirowany alkohol trafi do badań. Chodzi o sprawdzenie, czy nie był skażony. Na razie zatrzymanemu w tej sprawie mężczyźnie grozi wysoka grzywna za posiadanie alkoholu bez znaków akcyzy.