Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego odnaleźli ciało około 30-letniego turysty, który zaginął wczoraj pod Rysami. Mężczyzna poślizgnął się i upadł w dół.

Turysta był sam w chwili wypadku. Wcześniej towarzyszył mu kolega, który jednak schodził szybciej. Na dole postanowił na niego poczekać, jednak mężczyzna nie pojawił się. Wtedy poprosił o pomoc ratowników.

Trójka ratowników przez całą noc przeczesywała rejon Rysów, ale nie natrafili na żaden ślad turysty. Dziś rano w kierunku szczytu poleciał śmigłowiec policyjny z ratownikami na pokładzie. Z powietrza patrolował skalne ściany opadające z Rysów. Ciało turysty udało się zlokalizować. Mężczyzna już nie żył.

(mal)