Słowackie drogi na terenach przygranicznych są już przejezdne. Kierowcy ciężarówek zmierzających na Słowację mogą już swobodnie przekraczać granicę - poinformowała podkarpacka policja. Wcześniej u naszych południowych sąsiadów szalała śnieżyca.

Od rana podkarpacka policja na prośbę strony słowackiej apelowała do kierowców ciężarówek, aby zatrzymali się przed granicą w Barwinku po polskiej stronie i nie wjeżdżały na Słowację z powodu śnieżyc po słowackiej stronie i nieprzejezdnych dróg.

"Otrzymaliśmy informację od strony słowackiej, że na terenach przygranicznych, w okolicach Barwinka, od godz. 13 drogi są już przejezdne" - poinformował Bartosz Wilk z zespołu prasowego KWP w Rzeszowie.

Nad ranem doszło do poważnego wypadku

Co najmniej dwie osoby zginęły, a ponad 20 zostało rannych w wypadku czeskiego autobusu w miejscowości Spiski Czwartek w pobliżu Lewoczy. Część słowackich  mediów informuje o trzech ofiarach - zginąć miało dwóch Czechów i Ukrainka. Kilku rannych jest w stanie ciężkim.

Autokarem z Pragi do Użhorodu jechało 40 osób. Według wstępnych ustaleń - nad ranem - podczas śnieżycy - pojazd wpadł w poślizg i uderzył w betonowe bariery.

(j.)