Syn prezesa olsztyńskiego Sądu Rejonowego uniknął tymczasowego aresztu mimo podejrzeń o udział w rozboju – taki zarzut kieruje w stosunku do sądu olsztyński prokurator. Zaznacza, że pozostali uczestnicy tego rozboju na akt oskarżenia czekają za kratami.

Dodaje także, że dowody są w przypadku wszystkich takie same. Zastępca olsztyńskiej prokuratury przygotował zażalenie na decyzję sądu, który co do syna pani prezes ustanowił tylko poręczenie majątkowe. - Jeżeli jest taki sam materiał dowodowy, który dotyczy 3 podejrzanych, w takim wypadku, jaka by to nie była osoba, jesteśmy zobligowani do złożenia wniosku o tymczasowy areszt - tłumaczy. Nie wyklucza także, że prokuratura zainteresuje się, czy pani prezes ingerowała w sprawę jej syna. Najpierw jednak chce doprowadzić, by 19-latek był traktowany tak jak jego koledzy.

Reporter RMF starał się także skontaktować z panią prezes sądu – niestety, jest ona na urlopie.