Samochód profesora Bronisława Geremka był sprawny technicznie – wynika z opinii biegłego. W dobrym stanie było także drugie auto, które uczestniczyło w wypadku. Eurodeputowany, były minister spraw zagranicznych zginął w ubiegłą niedzielę na drodze koło Nowego Tomyśla.

Wszystkie uszkodzenia badanych samochodów wystąpiły na skutek zderzenia. Stan techniczny samochodów nie przyczynił się do zaistnienia wypadku – poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus.

Śledczy przesłuchali już świadków, którzy jechali za samochodem Bronisława Geremka tuż przed wypadkiem. Wcześniej wykluczono, że przyczyną wypadku mógł być zawał serca lub udar mózgu u profesora.

Bronisław Geremek zginął 13 lipca w wypadku samochodowym, do którego doszło w okolicach miejscowości Lubień koło Nowego Tomyśla (Wielkopolska). Prowadzony przez profesora mercedes zjechał na przeciwległy pas jezdni i zderzył się z jadącym z naprzeciwka samochodem dostawczym.

Wczoraj były minister spraw zagranicznych spoczął na Powązkach w Alei Zasłużonych.