To, że Irlandia odrzuciła możliwość ratyfikacji traktatu nicejskiego nie podważa znaczenia ustaleń tam zawartych. Dlatego traktatu nie trzeba renegocjować. Stwierdzili to zgodnie prezydent Francji Jacques Chirac i kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder. Obaj politycy spotkali się we Fryburgu Bryzgowjskim na 77. szczycie francusko-niemieckim. Chirac i Schroeder oświadczyli też, że kalendarz rozszerzania Piętnastki zostanie utrzymany.

Chcemy by państwa kandydujące do Unii Europejskiej zamknęły negocjacje z Piętnastką w przyszłym roku tak, by rozszerzenie mogło nastąpić w 2004 roku - podkreślali Chirac, Jospin i Schroeder. Politycy twierdzą również, że sprzeciw Irlandii nie będzie miał większego znaczenia i nie wpłynie on na termin przyjęcia nowych członków. Innym tematem była wizja Unii Europejskiej. Schroeder próbował przekonać swoich francuskich kolegów, że Europa potrzebuje silnej władzy. Wszystko wskazuje jednak na to, że jeszcze niejednokrotnie politycy będą rozmawiać o różnicach poglądów co do struktur władzy w Piętnastce. Schroeder i Chirac zaapelowali również do innych krajów członkowskich UE o nie rozprzestrzenianie broni balistycznej. Wśród innych tematów szczytu francusko-niemieckiego znalazła się też walka z ekstremizmem. Dyplomaci dyskutowali, co należy zrobić, by ugrupowania o skrajnych poglądach nie używały internetu do propagowania swoich ideologii.

foto EPA

01:25